Dziś na słodko.Ostatnio miało być kruche ciasto ze świeżo przygotowaną konfiturą porzeczkową, ale...
konfitura została pochłonięta. Ciasto "upieczone", jednak odrobinę nie po mojemu.

Wczoraj skusił mnie "Prawdopodobnie najpyszniejszy jabłecznik świata" i jak tu nie wierzyć .
"5 kwaśnych jabłek
150 g masła
sok z 1/2 cytryny
150 g masła
3/4 szklanki cukru
3 jajka
375 g mąki pszennej tortowej typ 450
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki kwaśnej śmietany
1/2 łyżeczki cynamonu
cukier puder do posypania" [Piotr Kucharski, "Na słodko. Domowa piekarnia", Wydawnictwo Pascal, 2015, strona 120].
Jak zwykle coś... nie mieliśmy kwaśnych jabłek, więc odrobinę bardziej zakwasiłam i wyszły idealne.
Obrane jabłka ścieramy na tarce, uważamy na palce/paznokcie. Ja nie uważałam i dziś żałuję. Mieszamy z łyżką cukru i sokiem z cytryny.
Dobrze, że autor podkreśla, iż sok, który odcieknie oczywiście wypijamy :) Nigdy nie wiadomo, co z rozpędu może zrobić taka pierdoła, jak ja.
Teraz już z górki...
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, formę 25x35 cm lekko smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
Nie miałam papieru, posypanie mąką też uszło. Da się wyjąć bez problemu :)
Masło z cukrem ucieramy na gładką masę (jeżeli pomagało dziecko... sprzątamy pobojowisko i okolicę oraz sprawdzamy, czy nie ubyło za dużo składników).
Dodajemy po jednym jajku, cały czas ubijając. Po dodaniu mąki z proszkiem, mieszamy.
3/4 ciasta wykładamy do foremki, podpiekamy ok 15 min (mój szalony piekarnik załatwił to w 12).
W tym czasie do reszty ciasta dodajemy śmietanę i mieszamy. Powinno mieć konsystencję ciasta do naleśników.
Jabłka odciskamy, mieszamy z cynamonem, wykładamy na podpieczone ciasto, wyrównujemy (dla zapominalskich - można posypać cynamonem, też wyszło dobre :) )
Na wierzch równomiernie wylewamy pozostałe ciasto.
Wstawiamy do piekarnika na 25-30 min, następnie pozostawiamy w formie do całkowitego ostygnięcia.
Akurat... musowo było skosztować choć odrobinkę :D
Rano pachniało jabłecznikiem w całym domu :)
Zaglądam dla pewności do książki, a tam "podawać posypane cukrem pudrem".
Ups... jak zwykle - kryształ, młynek do kawy i ognia!

Książka "Na słodko. Domowa piekarnia" Piotra Kucharskiego jest pełna porad, nie tylko dla zaawansowanych.
Można nauczyć się przygotowywania każdego rodzaju ciasta. Dokładne opisy, krok po kroku.
Od ubijania piany z białek (tak, to ma ogromne znaczenie), przez poszczególne rodzaje ciast, aż po dodatki.
Szkoda, że ta książka jeszcze nie istniała, kiedy zaczynałam zmagania z mikserem oraz piekarnikiem.
Oprócz teorii i przepisów podstawowych, znajdują się w niej działy:
Codzienne
Kruche i tarty
Serniki
Drożdżowe
Bez: mąki,cukru, laktozy i jajek
Specjalne okazje i święta.
Na szczęście nie zostaje się z własną inwencją twórczą, jak to czasami bywa przy książkach kucharskich.
U Pana Kucharskiego wszystko jest skrupulatnie opisane.
Korci mnie jeszcze kilka przepisów... może sernik z gorgonzolą.
Książka ma 272 strony. Oprawa twarda. Cena okładkowa: 64,90, jednak jest dostępna nawet o wiele taniej.

Polecam.
Panie Piotrze, serdecznie dziękuję :)
konfitura została pochłonięta. Ciasto "upieczone", jednak odrobinę nie po mojemu.

Wczoraj skusił mnie "Prawdopodobnie najpyszniejszy jabłecznik świata" i jak tu nie wierzyć .
"5 kwaśnych jabłek
150 g masła
sok z 1/2 cytryny
150 g masła
3/4 szklanki cukru
3 jajka
375 g mąki pszennej tortowej typ 450
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki kwaśnej śmietany
1/2 łyżeczki cynamonu
cukier puder do posypania" [Piotr Kucharski, "Na słodko. Domowa piekarnia", Wydawnictwo Pascal, 2015, strona 120].
Jak zwykle coś... nie mieliśmy kwaśnych jabłek, więc odrobinę bardziej zakwasiłam i wyszły idealne.
Obrane jabłka ścieramy na tarce, uważamy na palce/paznokcie. Ja nie uważałam i dziś żałuję. Mieszamy z łyżką cukru i sokiem z cytryny.
Dobrze, że autor podkreśla, iż sok, który odcieknie oczywiście wypijamy :) Nigdy nie wiadomo, co z rozpędu może zrobić taka pierdoła, jak ja.
Teraz już z górki...
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, formę 25x35 cm lekko smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
Nie miałam papieru, posypanie mąką też uszło. Da się wyjąć bez problemu :)
Masło z cukrem ucieramy na gładką masę (jeżeli pomagało dziecko... sprzątamy pobojowisko i okolicę oraz sprawdzamy, czy nie ubyło za dużo składników).
Dodajemy po jednym jajku, cały czas ubijając. Po dodaniu mąki z proszkiem, mieszamy.
3/4 ciasta wykładamy do foremki, podpiekamy ok 15 min (mój szalony piekarnik załatwił to w 12).
W tym czasie do reszty ciasta dodajemy śmietanę i mieszamy. Powinno mieć konsystencję ciasta do naleśników.
Jabłka odciskamy, mieszamy z cynamonem, wykładamy na podpieczone ciasto, wyrównujemy (dla zapominalskich - można posypać cynamonem, też wyszło dobre :) )
Na wierzch równomiernie wylewamy pozostałe ciasto.
Wstawiamy do piekarnika na 25-30 min, następnie pozostawiamy w formie do całkowitego ostygnięcia.
Akurat... musowo było skosztować choć odrobinkę :D
Rano pachniało jabłecznikiem w całym domu :)
Zaglądam dla pewności do książki, a tam "podawać posypane cukrem pudrem".
Ups... jak zwykle - kryształ, młynek do kawy i ognia!

Książka "Na słodko. Domowa piekarnia" Piotra Kucharskiego jest pełna porad, nie tylko dla zaawansowanych.
Można nauczyć się przygotowywania każdego rodzaju ciasta. Dokładne opisy, krok po kroku.
Od ubijania piany z białek (tak, to ma ogromne znaczenie), przez poszczególne rodzaje ciast, aż po dodatki.
Szkoda, że ta książka jeszcze nie istniała, kiedy zaczynałam zmagania z mikserem oraz piekarnikiem.
Oprócz teorii i przepisów podstawowych, znajdują się w niej działy:
Codzienne
Kruche i tarty
Serniki
Drożdżowe
Bez: mąki,cukru, laktozy i jajek
Specjalne okazje i święta.
Na szczęście nie zostaje się z własną inwencją twórczą, jak to czasami bywa przy książkach kucharskich.
U Pana Kucharskiego wszystko jest skrupulatnie opisane.
Korci mnie jeszcze kilka przepisów... może sernik z gorgonzolą.
Książka ma 272 strony. Oprawa twarda. Cena okładkowa: 64,90, jednak jest dostępna nawet o wiele taniej.

Polecam.
Panie Piotrze, serdecznie dziękuję :)