sobota, 31 marca 2018

Kolorowe wafle. Wafle z galaretką i mlekiem w proszku


Kolory można podrasować barwnikami spożywczymi.
6 galaretek (użyłam: pinakolada, cytrynowa, pomarańczowa, wiśniowa, błękitna i 
jabłkowo-miętowa)
Nie polecam używać fioletowej, po dodaniu do masy wyszedł bury odcień, różowa 
natomiast była zbyt zbliżona do czerwonej.
(ważne:przy użyciu niebieskiej wychodzi masa w kolorze turkusowym, z tego 
powodu na zdjęciu nie ma warstwy błękitnej).
Proporcje na jedną warstwę:
18 g galaretki
50 ml kwaśnej śmietany 18%
45-50 ml cukru
45 ml mleka w proszku
50 g masła/margaryny
Tłuszcz, cukier i śmietanę podgrzewam, aż do zagotowania. Zestawiam z 
ognia, dodaję galaretkę, mieszam, aż się rozpuści. Jeszcze gorące dokładnie mieszam z mlekiem w proszku. Ciepłym smaruję wafle (po 
przyłożeniu drugim lekko obciążam, aby się nie deformowały). W ten sposób 
przygotowywałam każdą masę. Kolory można zestawiać w dowolnej kolejności.
Obciążam całość i odkładam w chłodne miejsce.
Polewa:
Ok 110 g masła lub margaryny
30 ml cukru
25-30 ml wody
200 ml mleka w proszku
Cukier z margaryną i wodą podgrzewam do zagotowania, zestawiam z ognia, 
dokładnie mieszam z mlekiem w proszku. Ciepłą polewą smaruję wierzch wafli, po chwili dekoruję bakaliami, p£atkami lub kolorową posypką.
Najlepiej smakują na drugi dzień, jednak z moimi 
łasuchami podjadanie zaczyna się tuż po zrobieniu polewy.

Przepis bez odmierzania małych porcji:

1,5 opakowania galaretki,
300 ml kwaśnej śmietany 18%
270-300 ml cukru
270 ml mleka w proszku
ok 300 g masła/margaryny

Masę przygotowujemy j/w, ale od razu na wszystkie wafle. Wychodzi 6 warstw masy.

niedziela, 25 marca 2018

Barwienie jajek produktami spożywczymi. Cz. 2


Tym razem eksperymenty z jagodami, herbatą, hibiskusem, czerwoną cebulą.


Zielona herbata.
Jajka ugotowane na twardo, w mocnym wywarze były przez ponad 12 godzin. Jajko jasne - wywar z zielonej herbaty, ciemne - wywar z zielonej herbaty + ocet (łyżeczka na 0,5 l wywaru)


Zaparzona czarna herbata (po zaparzeniu nie usuwałam liści). Zabarwienie zależy od tego, jak mocna jest herbata.
Jajka ugotowane na twardo, w herbacie były ponad 12 godzin.


Buraki. 2 czerwone buraki, starte na tarce, zalane wodą (do przykrycia) + łyżeczka octu. Gotowane przez kilka minut.
Ugotowane na twardo jajko, włożyłam do tak przygotowanych buraków na ponad 12 godzin.


Kwiat hibiskusa.
Jajko marmurkowe (ciemne z niebieskimi plamkami) - ugotowane na twardo jajko, umieszczone na ponad 12 godzin w mocnym wywarze + 2 łyżeczki octu na 0,5 l wywaru. Należy bardzo delikatnie osuszać ręcznikiem papierowym. Nie wycierać.
Jajko jasne (po prawej) - wtwar przygotowany j/w, ale po zabarwieniu wytarte ręcznikiem.
Jajko bardzo ciemne (jednolite) - ugotowane na twardo, umieszczone w mocnym wywarze na minimum 12 godzin.
Zielone - 0,5l mocnego wywaru + łyżka sody (bardzo delikatnie mieszam - składniki reagują ze sobą). Jajko ugotowane na twardo, umieszczam w wywarze na minimum 12 godzin.


Czerwona kapusta i kwiat hibiskusa.
Jajka umieszczone na ponad 12 godzin w mocnym wywarze z czerwonej kapusty. Następnie na max 1 minutę zanurzane w wywarach z hibiskusa.
Jajko niebieskie - zanurzone w wywarze z hibiskusa bez dodatków.
Turkusowe - zanurzone w wywarze z hibiskusa z dodatkiem sody.
Jajko fioletowe - zanurzone w wywarze z hibiskusa z dodatkiem octu. Po kilkunastu minutach zmieniło kolor z fioletowego na niebieski.
Po ponownym umieszczeniu w wywarze z dodatkiem octu, wierzchnia warstwa zaczęła się ścierać. Po wytarciu ręcznikiem papierowym, zostało jasne (fioletowe) zabarwienie.


Mrożone jagody.
Używam małej ilości jagód - pół łyżki jagód na jajko. Rozgniatam jagody, nacieram jajko, umieszczam w woreczku na 12 godzin.
Jajko ciemne - jagody.
Jajko jasne z różowymi wzorkami - jagody + pół łyżeczki octu.
Jajko niebieskie z zielonymi przebarwieniami - sok z jagód + pół łyżeczki sody.


Czerwona cebula. Jajko umieszczone w wywarze z łupin czerwonej cebuli na kilka godzin, przypominało jajka gotowane w wywarze z żółtej cebuli. Dopiero po dodaniu octu (łyżeczka na 0,5 l wywaru z łupinami) i pozostawieniu na kolejne kilka godzin, zmieniło odcień na bordowy.



Link do cz.1 (dodanej w zeszłym roku)

https://kinazakinaza.blogspot.com/2017/03/barwienie-jajek-produktami-spozywczymi.html?m=1