Rozumiem, jeżeli nie każdemu posmakują....
kolendrę można pominąć,
chlorellę zastąpić spiruliną, kakao, cynamonem, anyżem (jeżeli nie smakuje, warto zacząć od mniejszej ilości chlorelli, niż podana w przepisie). Pełna dowolność :)
75-80 ml cukru (lub miodu),
1 duża łyżka miodu,
2 łyżeczki oleju rzepakowego/kokosowego/smalcu/masła,
15-20 g domowej przyprawy do piernika (z kolendrą).
Wszystko podgrzać, aż składniki się połączą.
Do gorącej masy dosypać:
50 ml mąki jaglanej,
50 ml mąki pszennej,
łyżeczkę proszku do pieczenia,
łyżkę chlorelli,
rozdrobnione listki kolendry meksykańskiej lub siewnej (ilość wg uznania).
Dokładnie wymieszać, wbić
1 duże jajko,
wyrobić, schłodzić (aby dało się rozwałkować).
Z rozwałkowanego ciasta wykroić gwiazdki, ułożyć z nich wieniec. Upiec w 180 stopniach C.
Ostudzone warto udekorować lukrem (cukier + sok z cytryny/pomarańczy) i gorzką czekoladą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz