czwartek, 15 grudnia 2016

Zakwas z buraków


500 g buraków,
2 ząbki czosnku,
600-900 ml wody,
sól kamienna (max 1 łyżeczka),
ziele angielskie,
liść laurowy,
kawałek (dobrej jakości) razowego pieczywa lub łyżka soku z kiszonych ogórków/kiszonej kapusty.
Buraki dokładnie umyć (można obrać),
dodać przyprawy, zalać wodą (przegotowaną i ostudzoną), zamieszać drewnianą łyżką. Przechowywać w temperaturze pokojowej (minimum 4-5dni, maksymalnie 7-10 dni), raz dziennie mieszać. Jeżeli już nabrał smaku, przecedzić, przelać do butelek i przechowywać w lodówce.


Jest wiele sposobów na przygotowanie zakwasu. Można:
dodać łyżeczkę cukru,
pominąć liście laurowe, ziele angielskie,
dodać pokrojoną cebulę,
dosypać kminek,
zwiększyć ilość czosnku,
wodę przegotować z solą i cukrem.
Wszystko zależy od upodobań.
Ilość wody, zależy od sposobu pokrojenia buraków. Im drobniej, tym mniej wody potrzeba, aby przykryła wszystkie składniki. Jeżeli coś wypływa, warto obciążyć wyparzonym talerzykiem.
Pleśń potrafi się pojawić nawet na pływających ziarenkach ziela angielskiego.
Do mieszania zakwasu przeznaczam jedną, nową łyżkę. Wyparzam ją (nie wiadomo, kto "macał" w sklepie), szkoda, żeby cała praca poszła na marne.
W niektórych publikacjach można znaleźć porady, dotyczące "pozbywania" się pleśni, przelewając przez gazę...
to, że jej nie widać, nie oznacza, iż znikła za pomocą tego magicznego sposobu ;)
W razie czego, można nastawić zapasowy zakwas w innym naczyniu.
Zwykle używam kamionkowego garnka lub szklanego słoja.
Miłego eksperymentowania :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz