niedziela, 24 lipca 2016

Pasta z ciecierzycy z oliwą, pomidorami i bazylią

Pewnie polegnę... hummus po włosku? Uzależnieni od tego smakołyku prawdopodobnie skróciliby mnie o głowę ;)
Ale... dlaczego nie może być po włosku, skoro ciecierzyca rośnie u nas w ogródku i po polsku smakuje wyjątkowo.
Przygotowujemy z niej pastę we wszystkich możliwych wariantach.


Pasta z ciecierzycy z włoskimi aromatami...  oliwą, pomidorami i bazylią:
200 g ugotowanej ciecierzycy (jeżeli jest suszona, wcześniej moczę ją przez noc w miękkiej wodzie) miksuję z dobrej jakości oliwą - Olitalia Extra Vergine.
Ilość oliwy zależy od tego, jaką konsystencję najbardziej lubimy.
6-8 suszonych pomidorów (najlepiej w oliwie) miksuję z łyżką oliwy na niezbyt gładką pastę (odkładam ok 1/2 łyżeczki).
Mieszam z masą z ciecierzycy, solidnie doprawiam solą, pieprzem i suszoną bazylią zwykłą
oraz odrobiną suszonej bazylii cynamonowej (nie może zdominować pozostałych aromatów).
Pastę z pomidorów, którą wcześniej odłożyłam, mieszam z 2 łyżeczkami oliwy i polewam nią wierzch pasty z ciecierzycy, dekoruję listkami bazylii.

1 komentarz: