poniedziałek, 13 czerwca 2016

Bakłażan z natką pietruszki i czosnkiem. "Hummus za'atar i granaty".

z 23.01.2016...
https://www.facebook.com/kinaza.kulinarna.pierdola/photos/a.552507778250865.1073741840.543325522502424/552507784917531/?type=3&theater


Miał być hummus, wyszedł bakłażan...
Wczoraj w nocy zerwałam się, bo o czymś zapomniałam. Sumiennie zważyłam ciecierzycę, zalałam wodą. Dziś rano zabrałam się za przygotowanie tahiny oraz mieszanki siedmiu przypraw libańskich. Nawet młynek nie domówił posłuszeństwa :D
Dopiero, kiedy doszłam do ostatniego składnika, mój uśmiech gdzieś się zapodział.
Imbir... jest! Jednak tylko świeży, natomiast w proszku, chyba zapadł się pod ziemię. Nie jestem na tyle odważna, żeby dodać nawet odrobinę świeżego... już się przekonałam, jak można zepsuć danie po dodaniu świeżych liści laurowych, zamiast suszonych.
Przeglądam książkę Pani Samar i mym oczom ukazują się piękne smażone plastry bakłażana. Bakłażan, natka pietruszki, czosnek... O! Nawet mam wszystkie potrzebne składniki :)
W lodówce jedynie małe bakłażany, efekt wizualny nie jest powalający. Umyte oraz osuszone kroję w plasterki, oprószam różową solą, bo tylko taką mam pod ręką. Mały Szkrab już planuje podwędzić kawałeczek i wciągnąć na surowo. Tak... solanina z pewnością sprawiłaby, że ta sobota byłaby niezapomniana.
Ukradkiem udało mi się odlać odrobinę oliwy, zanim Szkrabąszcze zabrały ją do zjedzenia z bułeczką. Wg przepisu należy wytrzeć bakłażany tuż przed smażeniem, za pomocą ręcznika papierowego. U mnie wycieranie jest ekspresowe. Smażę na złoto z obu stron, aż będą miękkie, wykładam na ręcznik. Choć co kilka minut dokładam, jakimś sposobem miejsca nie ubywa. Za to małe łapki podbierają po dwa. W tle chichów przebija się "Chcesz jeszcze?" :D
Udało mi się schować kilka plastrów do zdjęcia (nie bez protestu). Według oryginalnego przepisu czosnek powinno się przecisnąć przez praskę. Pierwszy raz urządzenie mi nie zginęło. Nie używam praski, jednak posiekany oraz wymieszany z natką chyba nie zepsuł dania. Nam bardzo smakowało :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz